Cztery firmy zgłosiły się do drugiego przetargu na budowę hali sportowo-widowiskowej Uniwersytetu Medycznego. Uczelnia znów ma jednak problem, bo wszystkie oferty znacznie przewyższają szacowany koszt inwestycji.
Z tego samego powodu unieważniono pierwsze postępowanie, ogłoszone jeszcze w ubiegłym roku. Wtedy wpłynęło siedem ofert w wysokości od 53,6 mln zł do 73,8 mln zł. Tymczasem uniwersytet planował, że budowa będzie kosztowała 47,8.
Ogłoszony został kolejny przetarg, ale problemu nie rozwiązał. O ile górna granica jest niższa, bo najdroższa z czterech złożonych propozycji opiewa na 61,5 mln zł, to najtańsza oferta jest jeszcze wyższa niż przy pierwszym podejściu. Warszawski Budimex swoje prace wycenił tym razem na niespełna 56 mln zł.
– Po analizie i zbadaniu wszystkich ofert pod względem formalnym, podejmiemy decyzję odnośnie wyboru wykonawcy. Powinno to potrwać ok. dwa tygodnie – informuje Włodzimierz Matysiak, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego. Nieoficjalnie mówi się jednak o ogłoszeniu kolejnego przetargu.
Nowa hala ma powstać na terenie uczelnianego kampusu przy ul. Chodźki, w sąsiedztwie obecnej, która po ukończeniu inwestycji zostanie wyburzona. W obiekcie mają znaleźć się m.in.: wielofunkcyjna sala sportowo-widowiskowa z trybunami na 800 osób, ścianka wspinaczkowa, siłownia, sale do fitnessu, ćwiczeń aerobowych, squasha, tenisa stołowego i sportów walki oraz gabinety medycyny sportowej. W budynku będzie się mieścił także studencki klub „Medyk” oraz pomieszczenia uczelnianego zespołu pieśni i tańca.
Na zewnątrz mają powstać boiska m.in. do koszykówki, siatkówki plażowej i tenisa oraz siłownia „pod chmurką”. Do kompleksu będzie można dojechać nową drogą dojazdową od strony al. Smorawińskiego. Według planów uczelni obiekt ma być gotowy do końca marca 2019 roku.